"Będę starał się przekonać senatorów, by chociaż na chwilę zrzucili partyjne i polityczne pancerze"

"Będę starał się przekonać senatorów, by chociaż na chwilę zrzucili partyjne i polityczne pancerze" - mówił dziś poseł Bartłomiej Wróblewski w audycji "W środku dnia" na antenie Radia Poznań.

Poznański parlamentarzysta wczoraj został wybrany przez Sejm na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, ale teraz decyzję musi zaakceptować Senat, w którym większość mają przedstawiciele KO, lewicy i PSL.

Poseł Bartłomiej Wróblewski chce rozmawiać z senatorami.

Jestem głęboko przekonany co do tego, że wielu senatorów będzie tę sprawę rozważać i będzie rozważać, jakie jest najlepsze rozwiązanie dla Polski. Mam nadzieję, że spotkania indywidualne i spotkania z różnymi grupami politycznymi reprezentowanymi w Senacie, pozwolą zbudować atmosferę zaufania i ta sprawa będzie poważnie rozważona.

Bartłomiej Wróblewski zapowiada, że pod jego rządami w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich będą wyrażane racje różnych stron politycznego sporu i różnych stron polskiego społeczeństwa. Nie zgadza się z zarzutami, że jest politykiem.

"Prawda jest taka, że prawie wszyscy Rzecznicy Praw obywatelskich byli wcześniej politykami" - mówi poseł Wróblewski.

Chciałbym mocno zadeklarować, że jeśli zostanę wybrany na rzecznika, to opuszczę polityczną agorę. Nie będę stawał ani po stronie rządu, ani po stronie opozycji, ponieważ to nie jest zadanie Rzecznika Praw Obywatelskich.

W Senacie Prawo i Sprawiedliwość ma 48 miejsc. Nad poparciem Bartłomieja Wróblewskiego zastanawia się wielkopolski senator PSL Jan Filip Libicki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że poprzez poznańskiego posła może także senator Lidia Staroń.