Leszno z budżetu państwa dostało dodatkowo 26 mln zł w związku z podwyżką pensji dla nauczycieli. Jednak z wyliczeń urzędników wynika, że w budżecie miasta brakuje 18 mln , by do końca roku bez problemów wypłacać wyższe wynagrodzenia. - Na wszelki wypadek mamy plan awaryjny - zapewniał radnych wiceprezydent miasta Piotr Jóźwiak.
Na razie czekamy. Mamy pewne wolne środki i ich nie rozdysponowujemy. Ale to są takie środki, które przez cały rok stanowiły taką strategiczną rezerwę. W razie czego możemy je wykorzystać do wypłaty wyższych wynagrodzeń dla nauczycieli. Ale w pewnym momencie tych pieniędzy może zabraknąć. Cały czas głęboko wierzymy w to, że to co było obiecane i zadeklarowane, będzie spełnione.
- mówił Jóźwiak.
Jeszcze w marcu samorząd Leszna wypłaci ponad 1300 leszczyńskim nauczycielom przedszkoli i szkół wyrównanie za styczeń, luty i marzec. W kwietniu będą się już mogli cieszyć z większych wypłat.