Tłumy na Poznańskich Targach Książki. Drugi dzień pełen literackich emocji

Wszystko zaczęło się od usiłowania włamania się do bankomatu w Boszkowie koło Leszna na przełomie lutego i marca. Sprawcy zastosowali nową metodę "black-box". Polega ona na podłączeniu do bankomatu urządzenia elektronicznego, które służy do pokonania zabezpieczeń, odłączenia go od systemu bankowego, a następnie wydania polecenia zwolnienia dostępu do gotówki.
Wówczas próba się oszustom nie udała, a sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu. Analiza śladów i informacji operacyjnych skierowała ich na Dolny Śląsk. Wytypowani sprawcy pochodzili z Lubina. Kryminalni z Poznania ustalili, że sprawcy planują kolejne włamania. Tym razem zastawiono na nich pułapkę. Cała trójka wpadła w ręce policjantów tuż po kolejnych przestępstwach.