NA ANTENIE: Pół na pół
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Burmistrz Jarocina: inwestor wycofał się z budowy chlewni w Siedleminie

Publikacja: 19.03.2022 g.13:19  Aktualizacja: 19.03.2022 g.13:24 PAP
Środa Wlkp.
Inwestor wycofał się z budowy chlewni w Siedleminie. To bardzo dobra wiadomość, na którą wszyscy czekaliśmy – poinformował w sobotę PAP burmistrz Jarocina Adam Pawlicki.
świnie - Fotolia
Zdjęcie poglądowe / Fot. (Fotolia)

Jak dodał oświadczenie inwestora, które wpłynęło do jarocińskiego urzędu w piątek, zamyka definitywnie temat budowy chlewni w Siedleminie.

W grudniu ub. roku do mieszkańców Siedlemina k. Jarocina dotarła informacja, że ok. 1,5 km od ich miejsca zamieszkania rozważana jest budowa przemysłowej chlewni. Na nieruchomości o powierzchni 200 hektarów planowano hodować 46 tysięcy świń.

Informacja zaniepokoiła mieszkańców bloków - pierwszych w Polsce mieszkań czynszowych w ramach rządowego programu "Mieszkanie Plus". Łącznie zamieszkało tam 98 rodzin. Ludzie zaczęli protestować. Według nich sąsiedztwo chlewni zniszczyłoby drogi i obniżyło wartość nieruchomości, ale najbardziej prozaiczny powód - jak mówili - to smród, który towarzyszy takiej inwestycji.

8 lutego przedstawiciele mieszkańców protestowali przed Sejmem w Warszawie. Do premiera skierowali list, w napisali m.in.: "Liczymy, że pan premier weźmie do serca nasz głos i pomoże rozwiązać ten problem".

Protest w Warszawie był reakcją na wydanie przez burmistrza Jarocina decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia. Burmistrz Pawlicki w rozmowie z PAP wyjaśnił, że nie mógł odmówić wydania decyzji, ponieważ pozytywne opinie o inwestycji wydali Urząd Marszałkowski w Poznaniu, agencja Wody Polskie, Sanepid i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Pawlicki wyjaśnił, że do rozpoczęcia inwestycji potrzebna jest decyzja o warunkach zabudowy.

A takiej decyzji nie ma i jej wydanie stoi pod wielkim znakiem zapytania ze względu na to, że gmina nie jest w stanie zaopatrzyć inwestycję w wodę

– tłumaczył.

Burmistrz wspólnie z sołtysem wsi Andrzejem Skrzypczakiem postanowili osobiście spotkać się z inwestorem, by przekonać go do zaniechania inwestycji.

Wczoraj do urzędu wpłynęło oświadczenie inwestora w sprawie wycofania się z przedsięwzięcia

– przekazała PAP Pawlicki.

Przedsiębiorca poinformował burmistrza, że w miejsce planowanej chlewni wybuduje 31 domków jednorodzinnych.

Zdecydowałem się na całkowite wycofanie z budowy chlewni w Siedleminie, co definitywnie zamyka ten temat i mój komentarz w sprawie

– napisał inwestor.

AKTUALIZACJA

Brakiem wody tłumaczy rezygnację z budowy chlewni w Siedleminie inwestor Wojciech Wójcik. W rozmowie z Radiem Poznań przedsiębiorca potwierdził, że definitywnie wycofuje się z planu tej budowy. Zapytany przez nas o motyw swej decyzji, odpowiedział:

 

- Brak wody, brak możliwości przyłączenia się do wody miejskiej.

- Burmistrz Jarocina razem z sołtysem Siedlemina odwiedzili pana. Czy ich namowy też zdecydowały o pana wycofaniu się?

- Też, też, bo powiedzieli, że żeby rozbudować stację uzdatniania wody, to długo to potrwa. No i przekalkulowaliśmy, że długo to będzie trwało i że to nie ma sensu.

- Czy to prawda, że zamiast tej chlewni postawi pan tam budynki mieszkalne?

- Nie wiem, jeszcze się głęboko nad tym zastanawiam. Bo jestem zniechęcony. W ogóle do jakichkolwiek inwestycji w tym kraju

- mówił w rozmowie z naszym reporterem Wojciech Wójcik.

Wojciech Wójcik zamierzał zbudować chlewnię na 45 tysięcy świń w cyklu rocznym. Te plany oprotestowali mieszkańcy Siedlemina. Inwestycji bali się m.in. najnowsi mieszkańcy wsi, którzy wprowadzili się do wybudowanych tam Mieszkań Plus - pierwszych w Polsce oddanych do użytku w ramach tego programu.

PAP
https://radiopoznan.fm/n/Qqy1d0
KOMENTARZE 0