"Podstawowym zarzutem jest brak współpracy" - mówi przewodniczący opozycyjnego wobec burmistrza klubu radnych "OdNowa", Roman Kolankiewicz.
Brak dialogu między burmistrzem a radą miejską. Jesteśmy o tym przekonani, że burmistrz próbuje nas traktować bardzo instrumentalnie. Ma pewne swoje wizje, które nie są do końca zgodne z tym, o czym chciała decydować rada
- mówi Roman Kolankiewicz.
Przeciwko udzieleniu wotum zaufania zagłosowało 13 z 19 obecnych na wczorajszej sesji radnych. Radni krytykowali między innymi plany budowy basenu. Jak twierdzi Roman Kolankiewicz, gmina cały czas wymaga licznych inwestycji bieżących i nie ma środków na takie wydatki. Poruszono też temat kanalizacji doprowadzonej do posesji nieprzeznaczonej do zabudowy.
"Nie można kierować się tylko negatywnymi odczuciami. Trzeba wyśrodkować działania burmistrza i rady" - odpowiada radny, który poparł w głosowaniu burmistrza, Waldemar Waligórski.
Moim zdaniem ocena prac burmistrza powinna być skorelowana z działaniami rady miejskiej w Mosinie. I burmistrz i rada miejska w pewnym sensie prowadzą działania, które są odbierane przez moją osobę jako jedna całość
- mówi Waldemar Waligórski.
Klub radnych "OdNowa" rozważa teraz rozpoczęcie procedury referendum o odwołanie burmistrza. Zapytany o poparcie takiej uchwały, Waldemar Waligórski odpowiada, że jest za wcześnie na deklaracje. "Będziemy dyskutować na sesji" - zapewnia radny.