Dochód z dzisiejszego festynu nad Jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu zostanie przeznaczony na zakup sprzętu dla wcześniaków. Trafi on do poznańskiej kliniki przy Polnej. Festyn zorganizowali rodzice czteroletniego Filipa.
- Pomagamy Oddziałowi Izolacji Noworodka, na którym Filip spędził pierwsze cztery miesiące swojego życia i, który go uratował. Sami doświadczyliśmy tego, jak ważna jest opieka i zaangażowanie lekarzy oraz dobry sprzęt na oddziale - zwłaszcza w przypadku tak małych dzieci. Lekarzom z Oddziału Izolacji Noworodka jesteśmy niezmiernie wdzięczni, ponieważ uratowali naszego syna i dali nam ogromne poczucie bezpieczeństwa - mówi ojciec chłopca, Marcin Józefowski.
Poza dobroczynnym laniem wody w czasie festynu były licytacje, chętni mogli też przejechać się zabytkowymi pojazdami. Policjanci zaprezentowali swój mobilny komisariat.
Wolontariusze zbierali pieniądze do puszek. Potrzeba 75 tysięcy zł. Za te pieniądze organizatorzy festynu chcą kupić aparat monitorujący poziom tlenku węgla we krwi wcześniaków. Dzięki temu nie trzeba kłuć dziecka, by pobrać krew.