Była wiceminister finansów przed sejmową komisją śledczą ds. wyłudzeń VAT-u

Elżbieta Chojna-Duch to była wiceminister finansów, która nadzorowała także departament do spraw podatku od towarów i usług. Funkcję pełniła w latach 2007-2010, później była członkiem Rady Polityki Pieniężnej.

We wtorek przed komisją Chojna-Duch zeznała, że silny wpływ na konstruowanie przepisów miał lobbing ze strony podkomisji sejmowej "Przyjazne Państwo" pod przewodnictwem posła Janusza Palikota. Aktywność wykazywać miała także była doradca społeczny ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego, Renata Hayder.

- Doradca była powiązana z jedną z firm audytorskich, współpracując jednocześnie z ministerstwem. Na zupełnie nieformalnej zasadzie w środku, w ministerstwie finansów wpływała na proces legislacyjny, potem na komisji Przyjazne Państwo, komisji Palikota, która była takim punktem zbiorczym dla różnych lobbystów, pod kierunkiem ministra Nowaka. Między Palikotem a ministerstwem finansów te spory były rozstrzygane na korzyść komisji Palikota - mówił przewodniczący komisji śledczej, Marcin Horała z PiS.

Wiceprzewodniczący komisji i poseł Kukiz’15 Błażej Parda powiedział, że ponowne przesłuchanie byłej wiceminister finansów rozwiało niektóre nieścisłości dotyczące zeznań poprzednich świadków, na przykład byłej doradczyni szefa resortu finansów Renaty Hayder i pomieszczenia, które zostało jej przydzielone do pracy w resorcie finansów. - Rzeczywiście zostały rozwiane takie ogólne wątpliwości, pewne niedomówienia. To nie był gabinet pani Hayder, to było biuro, był pokoik. To spojrzenie pani minister było kontynuacją tamtego przesłuchania, tylko że każdy jednak patrzy od swojej strony i inaczej widzi rzeczywistość i tutaj był dysonans i stąd to takie nieporozumienie - powiedział poseł Parda.

W planie na wtorek komisja śledcza do spraw wyłudzeń VAT-u ma jeszcze przesłuchanie drugiego świadka. Mowa o Halinie Pupacz - prezes Zarządu Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Informacyjna Agencja Radiowa