Jeśli wyrok się uprawomocni Henryk Ż. straci mandat radnego. To była rutynowa kontrola. Po dmuchnięciu w balonik okazało się, że Henryk Ż. ma w sobie ponad pół promila alkoholu. Sprawa trafiła do sądu. Wyrok - roczny zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów w ruchu lądowym plus kara pieniężna.
"Czuję się niewinny. Będę się odwoływać" - usłyszał nasz reporter od radnego z Lwówka. Dlaczego czuje się niewinny - tega dziennikarz nie usłyszał, bo Henryk Ż. odłożył słuchawkę. Jeśli w drugiej instancji zapadnie podobny wyrok, radny straci mandat. Henryk Ż. przed sądem w Nowym Tomyślu odpowiada też za kradzież paliwa z samochodów lwóweckiej OSP, której był szefem. Koledzy strażacy zamontowali kamerę i tak sprawa trafiła przed oblicze Temidy.