Wczoraj w wywiadzie w Radiu TOK FM Jacek Jaśkowiak mówił, że były rektor jest gejem. "Potrafię sobie wyobrazić , że on powie wszystko, czego będzie chciał od niego prokurator" - stwierdził prezydent Poznania.
"Pan Paweł Cz. zdecydował się wystąpić na drogę prawną w stosunku do tej wypowiedzi pana prezydenta Jaśkowiaka" - powiedział nam mecenas Ryszard Kalisz.
Będzie się domagał usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, które spowoduje, że tego rodzaju informacja naruszająca dobra osobiste w przestrzeni publicznej zostanie zniwelowana przez pana prezydenta Jaśkowiaka
- wyjaśnia Kalisz.
Pytany, czy Jacek Jaśkowiak musi przeprosić, odpowiada, że "przeprosić to bardzo mało". Mecenas mówi, że to na prezydencie ciąży dowód prawdziwości jego słów.
Ryszard Kalisz przyznaje też, że jako prawnik, adwokat, i obrońca był zaskoczony słowami prezydenta Poznania.
Dla zaatakowania osoby Pawła Cz. pan prezydent Jaśkowiak użył argumentu, który po prostu nie przystoi. Nie przystoi jakiemukolwiek człowiekowi atakowanie w ten sposób drugiego człowieka
- dodaje prawnik.
Ryszard Kalisz dodaje, że takie zachowanie tym bardziej nie przystoi prezydentowi wielkiego miasta i osobie kultywującej wartości liberalno-lewicowe. "Jest mi przykro z tego powodu" - powiedział Radiu Poznań były polityk, a obecnie obrońca Pawła Cz.
Były rektor Paweł Cz. zdecydował się na współpracę z prokuraturą. Dzięki jego zeznaniom zarzuty korupcyjne usłyszał między innymi Ryszard Cz., były europoseł z PiS i jego żona Emilia H. W tej sprawie zarzuty usłyszał też prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.