Protestujący zwracali uwagę na brak regulacji dotyczących czasu pracy, których wprowadzenia domagają się od 10 lat.
Ich zdaniem prywatni przewoźnicy nie monitorują w żaden sposób czasu wykonywania obowiązków przez maszynistów. Kolejnym problemem, na który zwrócili uwagę, jest brak inwestycji w tabor, między innymi w pojazdy spółki Polregio – wskazuje przewodniczący poznańskiego oddziału związku. Bogdan Jańczak,
Jest nierówne traktowanie spółek. Koleje Wielkopolskie mają nowoczesny tabor, nie ma problemu z tym, żeby zakupić nowe pojazdy, jeżeli KW przejmują opłacalne linie. Te środki nie są równo dzielone, bo Polregio jeździ na starym taborze, który został zmodernizowany, ale kończą się certyfikaty dopuszczenia do ruchu
- wyjaśnia Jańczak.
Petycje w sprawie między innymi zakupu taboru dla kolei regionalnych i poprawy bezpieczeństwa złożono na ręce podsekretarza stanu do spraw transportu kolejowego, Piotra Malepszaka.