Rozpoczęło się uruchamianie około 400 węzłów ciepłowniczych - mówi prezes PEC Jarosław Grobelny.
Do końca tygodnia wszyscy nasi odbiorcy będą korzystać z ciepła systemowego. Nie będzie w tym roku drożej, ponieważ w czerwcu zostały już określone nowe taryfy, które były niższe od poprzednich. To możliwe, bo tym dużym piecu dzisiaj spalamy paliwo odnawialne, jakim są łupiny orzechowca gwinejskiego. Będziemy też zmieniać paliwo na pellet, aby 50 proc. ciepła produkować z pelletu
- zaznacza.
PEC w Gnieźnie stara się też wykorzystać do podgrzewania wody źródła geotermalne z wykonanego w tym roku odwiertu. Do tego jednak potrzeba jeszcze wybudowania odpowiedniej instalacji, której koszt jest szacowany na 80 mln zł.
"To może potrwać około 4 lat" - mówi prezes Grobelny.