NA ANTENIE: MELUZYNA (2019)/COMA, ANDRZEJ KORZYNSKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Co wiemy o Konstytucji RP?

Publikacja: 03.04.2017 g.12:08  Aktualizacja: 03.04.2017 g.12:08 Adam Michalkiewicz
Poznań
20 lat temu - 2 kwietnia 1997 roku została uchwalona Konstytucja RP.
konstytucja konferencja naukowa - Wojciech Chmielewski
/ Fot. Wojciech Chmielewski

Była długo wyczekiwanym aktem prawnym, bo od upadku PRL przez osiem lat Polacy czekali na ostateczne odcięcie się - zwłaszcza w płaszczyźnie aksjologicznej - od poprzedniego systemu. Dziś - po 20 latach konstytucja bywa krytykowana a zarazem wszystkie strony sporu politycznego powołują się na nią.

Czy można mówić o konstytucji bez politycznego kontekstu? -  Konstytucja jest aktem ogólnym - mówi poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski i wymienia te przepisy, które jego zdaniem są lekceważone przez politycznych oponentów. Jest to np. prawo do życia, czy wsparcie dla rodziny i macierzyństwa. - Przez wiele lat te kwestie były bardzo mocno lekceważone - uważa.

Poseł PO Waldy Dzikowski mówi o kwestii Trybunału Konstytucyjnego. - Przez to, że lekceważono i łamano artykuły konstytucji Trybunał jest niestety w kompletnym paraliżu - dodaje.

Poseł Wróblewski przypomina z kolei, że w konstytucji jest zapis o małżeństwie o czym wielu polityków w Polsce zapomina. - Artykuł 18. Konstytucji RP także bardzo często jest ignorowany i formułowane są postulaty legalizacji małżeństw homoseksualnych niezależnie od tego, że zakazuje tego konstytucja - zaznacza.

Zdaniem byłej minister edukacji - dziś europosłanki Krystyny Łybackiej niektóre kwestie w konstytucji warto byłoby uściślić. - Miałam nieprawdopodobne szczęście, że w latach 90. mogłam przez cztery lata pracować w Komisji Konstytucyjnej. Dyskutowaliśmy wiele kwestii, ale zawsze życie jest bogatsze niż wyobraźnia legislatorów. Kilka zapisów wymagałaby dzisiaj doprecyzowania - mówi Krystyna Łybacka. Jej zdaniem problemy dotyczące lekceważenia konstytucji nie dotyczą tylko Trybunału Konstytucyjnego.

Dziś o godz. 17 Konstytucję RP na dziedzińcu Urzędu Miasta Poznania czytać będzie między innymi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Miasto organizuje to wydarzenie wspólnie ze spółką Agora i płaci jej za to prawie 37 tysięcy złotych. Nie podoba się to m.in. radnemu PiS Janowi Sulanowskiemu. - Akcja ma wymiar polityczny i propaguje tezę, że w Polsce pod rządami Prawa i Sprawiedliwości nie jest przestrzegana konstytucja. Jest to jawnie sprzeczne z faktami. Nie widzę żadnego wytłumaczenia, żeby taką akcję finansować. Nie realizuje ona żadnego zadania własnego gminy - mówi.

Czy miasto powinno organizować takie wydarzenia? Poznański prawnik i były miejski urzędnik Jarosław Pucek ma wątpliwości. - Wiadomo, że władze miasta w stoją w opozycji do władzy państwowej i jest to kolejna odsłona tej samej dyskusji. Mi się to nie podoba - mówi.

Dyrektor Gabinetu Prezydenta Tomasz Lisiecki wyjaśnia jak miasto podjęło decyzję o wyborze partnera do akcji: "Wybraliśmy Agorę, bo oferuje nam najlepsze narzędzia, sprofilowane do tego typu działań. To są pieniądze zapłacone za bardzo dobre dotarcie do takich osób, które mogą przyjść na tego typu imprezę".

Czy takie głośne czytanie konstytucji ma sens? Czy miasto powinno organizować takie wydarzenia? Zapraszamy do dyskusji!

https://radiopoznan.fm/n/bQf6sn
KOMENTARZE 3
'cz'ytacz 03.04.2017 godz. 20:14
No cóż !Pierwszym i zasadniczym problemem to ludzie
(w tym duchowni) którzy nie znają religii ,którą wyznają.
Zabierają się za ekumenizm tzn internacjonalizm
w wydaniu religijnym ,-nie rozumiejąc własnej religii.
Ludzie też nie znają i nie poznawają własnej historii.
(Cokolwiek nikt nie będzie im tego wykładał za darmo
w szkołach w których jak za systemowym parawanem
chowali się byli funkcjonariusze PRL-u)

Więc pod zżółkniętymi warstwami papierów leży sobie
stos zapisany stos pobożnych życzeń ,które trudno
jest realizować .

Wiele niedoborów realizuje się w dorażny i pospieszny
sposób .Sądzę że teraz powinno się owe deklaracje
drukować w językach ościennych .
Dając te możliwości w/g bliżej nieokreślonych przesłanek
historycznych
- TAK chlubnych w bliżej niepoznanej
i nieokreślonej własnej wielkiej historii
elżbieta 03.04.2017 godz. 20:06
Pan Sulanowski, podobnie jak cały PIS, woli, aby nikt mu nie przypominał zapisów Konstytucji, bo łamie je, wraz ze swoją partią, w sposób oczywisty, na każdym prawie kroku. I to wybrzmiało dziś na dziedzińcu Urzędu Miasta BARDZO WYRAŹNIE. Poseł PISu robil fotografie dziedzica doslownie na samym koncu spotkania, gdy wiekszosc zebranych sie rozeszla i usiluje przedstwic, jak to PIS - poslugujac sie klamstwem i manipulacja, ze tak wygladala frekwencja na spotkaniu. Doprawdy NIESMACZNE i jakze PISOWSKIE...
@28cali 03.04.2017 godz. 12:25
"Dziś o godz. 17 Konstytucję RP na dziedzińcu Urzędu Miasta Poznania czytać będzie między innymi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Miasto organizuje to wydarzenie wspólnie ze spółką Agora i płaci jej za to prawie 37 tysięcy złotych. " - kto o tym zdecydował?