Decyzja zapadła po przedwczorajszej katastrofie budowlanej. Obok kamienicy trwa budowa, doklejany jest nowy budynek. W poniedziałek wieczorem ściana kamienicy pękła i wlał się do niej beton. Najbardziej poszkodowany był jeden lokal, ale inne mieszkania też poniosły straty - mają obniżone stropy.
Ewakuowani zostali wszyscy mieszkańcy - w sumie 27 ludzi. Na miejscu pracowało 20 strażaków i pracowników budowlanych. "Budynek jest zabezpieczony, w każdym mieszkaniu ustawiono pale wzmacniające stropy" - mówi Sławomir Brandt z komendy wojewódzkiej straży pożarnej. W akcji brała udział specjalna grupa ratowniczo - poszukiwawcza. To specjaliści od stabilizacji konstrukcji budowlanych, którzy m.in uczestniczyli niedawno w pracach po trzęsieniu ziemi w Nepalu.
Zebrał się już zespół kryzysowy w sprawie tej katastrofy. Inwestor - po naprawie ściany - musi przygotować jej ekspertyzę, czy nie ma w niej pęknięć lub innych deformacji. Wtedy dopiero inspektor może zdecydować o powrocie mieszkańców do budynku. Wyłączonych z użytku jest 8 mieszkań. Z 27 ewakuowanych osób 10 zostało w hotelach, reszta znalazła schronienie u rodziny i znajomych.
Maciej Kluczka/int