Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak powiedziała Radiu Poznań, że w tych miejscach pojawiło się także oznakowanie, ale brakuje jeszcze jednej rzeczy - zasilania.
Czekamy w tym momencie na doprowadzenie zasilania przez zakłady energetyczne. Jeśli zakłady energetyczne, mówiąc kolokwialnie doprowadzą prąd do urządzeń, to wówczas jesteśmy w stanie włączyć te urządzenia w tryb rejestracji naruszeń w ciągu kilku godzin. Ciężko mi w tym momencie podać konkretny termin uruchomienia
- mówi Monika Niżniak.
Odcinkowy pomiary prędkości jest montowany także na poznańskim odcinku autostrady A2. W tym miejscu budowę finansuje zarządca drogi, czyli prywatna spółka Autostrada Wielkopolska.
Po zakończeniu prac urządzenia zostaną przekazane do Inspektoratu Transportu Drogowego, który będzie wysyłać mandaty kierowcom. Na razie urządzenia nie są włączone.
Wciąż trwają także prace na poznańskim rondzie Kaponiera, gdzie montowane są rejestratory przejazdu na czerwonym świetle. W tym miejscu wykonawca jeszcze nie zakończył prac, więc urządzenia jeszcze nie przeszły testów i legalizacji.