Strażacy musieli wyciąć część barierki, która odgradza tory, by dostać się do poszkodowanego. W chwili wypadku tramwaj podjeżdżał na przystanek. Jak mówią świadkowie, mężczyzna wskoczył pod nadjeżdżający skład. Motorniczy błyskawicznie zahamował i koła zatrzymały się półtora metra od leżącego na torach człowieka.
Ruch tramwajów między Rondem Śródka a Miłostowem został już wznowiony. Tramwaje stały około pół godziny. Z powodu wypadku tworzyły się korki na ulicy Warszawskiej, bo służby zajęły jeden pas jezdni. W tej chwili nie ma już utrudnień.
Magda Konieczna/mk