Policja przyjeżdża po 20 minutach

Czy radzimy sobie w trudnych sytuacjach, kiedy trzeba podjąć szybko nie zawsze wygodną dla nas decyzję? Co decyduje o tym, że wykazujemy się odwagą? Co sprawia, że nie podejmujemy wyzwanie, ryzyko? Czy każdego stać na odważne działania?
16-letni Karol Karolczak i 21-letni Krzysztof Kupiec uratowali ludzi, pod którymi zarwał się lód. Skąd wiedzieli, jak zachować się w takich sytuacjach? Czy wielu z nas potrafił tak zareagować? Czy dużo w sobie mamy odwagi?
Każdy ma ją... potencjalnie, ale to nie znaczy, że każdy potrafi się nią kierować - tak o odwadze mówi komendant Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie Karol Baran. Psycholog Mirosława Wieczorek-Stachowicz mówi, że warto mieć świadomość, że podjęcie lub niepodjęcie odważnych działań uzależnione jest od wyniku naszej walki z sytuacyjnym stresem.
Co zrobić, żeby w sytuacji, gdy zagrożone jest czyjeś życie, działać właściwie? Czy można nauczyć się odważnych zachowań? Czy trzeba mieć w sobie geny odwagi?
Warto wiedzieć o pewnym paradoksie związanym z odważnym działaniem, z wykazaniem się odwagą. - Jeżeli poziom odpowiedzialności za to, co się stanie będzie niższy, to gotowość do działania będzie większa. To dlatego dzieci są częściej tymi, którzy pomagają. One nie zastanawiają się nad odpowiedzialnością. W przypadku dorosłych włącza się kalkulacja: "a może zrobię coś źle", "może jednak ktoś inny". Tego u dzieci nie ma - mówi psycholog Mirosława Wieczorek-Stachowicz
Jakie działania wymagają od nas odwagi? Czy byli Państwo w sytuacji, w której trzeba się było wykazać odwagą? Jakie są Państwa doświadczenia własne lub obserwacje dotyczące odwagi w naszym życiu?