"Dla przedsiębiorców nie jest to aż takie trudne do zaakceptowania, ale mówią, że nie w tym roku" - przyznała na naszej antenie posłanka Katarzyna Kierzek-Koperska z Koalicji Obywatelskiej.
Jest bardzo duża liczba firm, która ma już ułożone grafiki na grudzień. To nie tylko firmy handlowe, to również firmy ochroniarskie
- stwierdziła.
Zwolennikiem wolnego w wigilię jest też Przemysław Plewiński z Polski 2050, choć w zamian chce likwidacji wolnego w Trzech Króli.
Widzę, ile moje dziecko będzie miało wolnego. Z okresu świąteczno-noworocznego robią się prawie dwa tygodnie, a później mamy ferie i kolejne dwa tygodnie
- zauważył.
Wolnego w wigilię chce poseł Bartłomiej Wróblewski z Prawa i Sprawiedliwości, ale nie popiera pomysłu likwidacji święta Trzech Króli.
Fatalny pomysł i nie wiem, co zawinili trzej królowie, nie tylko Ryszardowi Petru, ale Trzeciej Drodze, że tak się chcą mścić na nich i uczynić ten dzień dniem pełnym pracy
- zaznaczył.
Paulina Korżenko z Partii Razem przekonywała, że każdy, kto chociaż przez chwilę pracował w handlu, wie, jak przed świętami wygląda taka praca. Chciałaby ona, aby wolne było już w tym roku.
Strasznie wygląda praca w handlu, jaka to jest orka na ugorze, ile się tam potu zostawia, ile się człowiek męczy
- powiedziała Paulina Korżenko.
"Uważam, że wigilia powinna być wolna" - stwierdził Ziemowit Przebitkowski z Konfederacji.
Mało tego uważam, że jest też drugie równie istotne święto Wielki Piątek, który również powinien być wolny
- zaznaczył.
W projekcie Lewicy zaproponowano ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których obecnie – zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta – Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.
Pierwsze czytanie projektu odbyło się 8 listopada. Sejm zdecydował wówczas o skierowaniu go do dalszych prac w dwóch sejmowych komisjach - Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Gospodarki i Rozwoju.