Inspektorzy w czasie kontroli ustalili, że w szynobusach zastosowano koła i tarcze hamulcowe inne niż wskazane w dokumentacji przez producentów pojazdów. W tej sytuacji na przewoźniku spoczywa obowiązek wykazania, że zastosowane podzespoły posiadają takie same bądź lepsze parametry od tych oryginalnych.
Do czasu aż Koleje Wielkopolskie tego nie udowodnią, powinny ograniczyć eksploatację szynobusów. Same mają zdecydować w jaki sposób. Może to być ograniczenie prędkości, zmniejszenie obciążenia lub nawet wycofanie. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Poznań, pociągi nie będą wycofane, bo ze względu na koronawirusa i tak są eksploatowane w ograniczonym zakresie. Podobne zastrzeżenia Urząd Transportu Kolejowego ma do 58 szynobusów Polregio.