Władze Leszna podkreślają, że decyzja podyktowana jest nie tylko sytuacją tej konkretnej placówki, ale potrzebą całościowego spojrzenia na lokalną oświatę.
Urzędnicy powołują się na dane demograficzne – w najbliższych latach liczba uczniów w mieście ma się zmniejszyć nawet o 1200. To zmusza samorząd do podejmowania trudnych, ale koniecznych decyzji. Przy rosnących kosztach i pilnych potrzebach remontowych utrzymanie dotychczasowej sieci szkół staje się coraz trudniejsze.
Miasto chce, by radni mogli sami ocenić stan techniczny placówek, dlatego planuje organizację posiedzeń komisji Rady Miejskiej bezpośrednio w szkołach i przedszkolach. Jak informuje samorząd, decyzja o likwidacji SP1 została poprzedzona dokładną analizą – zarówno demograficzną, jak i techniczną. Celem zmian jest poprawa warunków nauki, zwiększenie bezpieczeństwa dzieci oraz bardziej efektywne wydawanie środków publicznych. Leszno podkreśla, że działa z myślą o wszystkich mieszkańcach, a nie w oparciu o emocje.
Ministerstwo Edukacji Narodowej ma 30 dni na rozpatrzenie zażalenia.
Zobacz nasz program W Punkt: "Spór o szkołę w Lesznie — Rodzice protestują" poniżej: