- Złożyliśmy wniosek i czekamy na decyzję Urzędu Regulacji Energetyki. W takich przypadkach URE zwykle wyraża zgodę, bo wysokość podwyżki jest niższa od inflacji - mówi Bartłomiej Pawluk z Dalkii Poznań.
Decyzja ma zapaść najpóźniej w listopadzie. Ostatnią podwyżkę ciepła wprowadzono na początku tego roku - wówczas opłaty również wzrosły o niespełna 3 procent. Dalkia Poznań w ciepło zaopatruje 60 procent miasta.