Konto ma w tak zwanym awatarze zdjęcie doktora Macieja Borkowskiego z Instytutu Filologii Germańskiej poznańskiego uniwersytetu. Opatrzone jest także informacją, że należy do doktora germanistyki.
Dr Maciej Borkowski dwa lata temu w mediach społecznościowych pisał o "pisowskiej zarazie", dzieci nazywał "rozwrzeszczanymi pińcsetplusami", a prezesa PiS "dziadygą z Żoliborza". Działo się to w tym samym czasie, gdy rektor UAM, prof. Andrzej Lesicki, wydał oświadczenie, w którym potępiał "język nienawiści" i zapewniał, że "zdecydowanie zwalczać będę przejawy agresji słownej i fizycznej, niezależnie od sztandarów, pod jakimi miałyby mieć one miejsce."
Po krytycznych artykułach w mediach władze uczelni przeprowadziły z doktorem Borkowskim rozmowę dyscyplinującą. Naukowiec obiecał wtedy, że zakończy hejterską działalność i ubolewał, że został źle odebrany.
Dziś użytkownik Twitterowego profilu ze zdjęciem doktora Borkowskiego nazywa Pawła Kukiza "gnidą" i "gnojem", a innych posłów na Sejm - "kundlami Kaczyńskiego". Zapytany, czy jest doktorem Borkowskim, zablokował naszego reportera i zamknął ogólny dostęp do niego.
Konto @Macbor ma na Twitterze ponad 3,5 tys. obserwujących. Są wśród nich konta wielu znanych polityków, między innymi oficjalne konto pełniącego obowiązki szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.
Z dr. Maciejem Borkowskim z UAM nie mamy obecnie kontaktu. Do 20 sierpnia przebywa na urlopie.