Nie dbając o młodzież, miasto traci szanse rozwoju - tak Młodzieżowa Rada Miejska w Koninie domaga się od samorządu większej troski o mieszkańców, którzy szukają swojej szansy w większych ośrodkach.
- Nasza troska bierze się z tego, że nadal tu mieszkamy, jesteśmy częścią tego miasta, jesteśmy do niego przywiązani duchowo. A na razie sytuacja jest taka, że wiemy, iż będziemy musieli opuścić Konin. Jest to odpływ zdolnej kadry osób, które mogą tutaj coś zdziałać, założyć własną firmę, a te osoby wyjeżdżają stąd ze swoimi innowacyjnymi pomysłami do większych ośrodków i tam się realizują. Chcemy robić wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Stąd te spotkania, które mają na celu opracowanie polityki miasta - mówi przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Piotr Czerniejewski.
Młodzieżowa Rada Miasta chce powołania pełnomocnika do spraw młodzieży. W Koninie miałby też pojawić się łowca talentów, który wyłapywałby co zdolniejszych uczniów. Miasto miałoby również finansować realizację planów biznesowych młodzieży.
Lista oczekiwań jest dłuższa. Które trafią na biurko prezydenta Konina - dowiemy się za około miesiąc.