Drogowcy bali się zimy. Urzędnicy o 1/3 ścięli w tym roku wydatki na odśnieżanie.
Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich przypomina, że minął dopiero półmetek zimy. Wkrótce mogą nadejść śnieżyce. A to oznacza, że na ulice wyjadą solarki i piaskarki. Każdy taki kurs kosztuje, firmy odśnieżające dostają też pieniądze za gotowość, czyli czekanie na wyjazd. Oszczędności mogą więc nie być tak duże, jak mogłoby się wydawać.
Drogowcy na tegoroczną "Akcję zima" dostali 22 miliony złotych. Na razie nie wiedzą, ile już wydali. Muszą za to utrzymać 826 kilometrów dróg. To tyle ile z Poznania do Monachium.