Dzięki internautom po południu ustalono kim są, "jeden jest już na jeżyckim komisariacie" - przekazał nam rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak
Poznańscy śledczy badają sprawę październikowego pożaru. Pomost miał być wykonany z ognioodpornego kompozytu. Jego budowa kosztowała milion złotych.
Przeglądając zapis z monitoringu, policjanci zwrócili uwagę na dwóch nastolatków, którzy po zdarzeniu jechali autobusem ze Strzeszynka w kierunku centrum Poznania. Po opublikowaniu zdjęć ustalono ich tożsamość, wkrótce - zdaniem rzecznika policji - na komisariacie ma stawić się drugi nastolatek.