Regularne kradzieże zaczęły się w 2016 roku. Złodzieje wybierali zakłady na obrzeżach miast. Były to między innymi hurtownie budowlane i rolnicze, warsztaty samochodowe i zakłady stolarskie. Kradli głównie gotówkę. Dopiero po włamaniu w podpoznańskim Suchym Lesie w kwietnia tego roku udało się wytypować i odszukać potencjalnych przestępców z zachodniopomorskiego Wałcza.
Podejrzany 42-latek usłyszał 68 zarzutów. Drugi mężczyzna - 52-latek - łącznie 63. Wszystkie dotyczyły kradzieży z włamaniami i uszkodzenia mienia. Obu podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.