Aktywiści złożyli zażalenie od decyzji prokuratury i liczą na wznowienie postępowania. Według fundacji, sprzedawcy pakując drób na siłę do worków, wyrządzali ptakom krzywdę, a więc dopuścili się znęcania. Członkowie Vivy zbierają podpisy pod petycją do władz miejskich o zamknięcie targu.
Po nagłośnieniu sprawy Poznański Związek Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego zapowiedział zmiany zasad sprzedaży. Kupujący mają przychodzić z własnymi koszami do transportu drobiu.