Aneta Mikołajczyk zawodowo pracuje jako architekt krajobrazu, ale społecznie działa także w Koalicji ZaZieleń Poznań.
"Zwróciłam się do znajomej kancelarii prawnej, żeby napisała w moim imieniu pismo z prośbą o przeprosiny i sprostowanie" - mówi Aneta Mikołajczyk, która jest zdziwiona, że Jacek Jaśkowiak łączy jej nazwisko z wycinką drzew w centrum miasta.
To jest próba takiej dyskryminacji strony społecznej, to nie chodzi o kwestię moją i mojego nazwiska, tylko, żeby pokazać, że społecznicy też nie są tacy czyści i pokazać ich w innym świetle
- uważa Aneta Mikołajczyk.
Projektantka chce, by Jacek Jaśkowiak przeprosił ją publicznie - na przykład na swojej stronie internetowej lub profilu w mediach społecznościowych.
Siedem lat temu Aneta Mikołajczyk współpracowała z pracownią, która wygrała konkurs na koncepcję zagospodarowania ścisłego centrum miasta, ale nie zajmowała się ona projektowaniem ulicy 27 Grudnia.
Według planów miejskiej spółki PIM, przy okazji przebudowy konieczne jest usunięcie 25 leszczyn.