Fort VII był pierwszym obozem koncentracyjnym utworzonym na ziemiach polskich. Jak co roku, na obchodach przybliżono życiorys jednego z więźniów. W tym roku był to profesor i rzeźbiarz Marcin Rożek. Więzień otrzymał w obozie propozycję, która mogła mu uratować życie, ale jako patriota - odrzucił ją.
Tutaj, w miejscu, gdzie ludzie naprawdę byli wdeptywani w ziemię, gdzie byli strącani ze schodów śmierci, gdzie najwięksi zwyrodnialcy SS kształowali swoje pseudo-umiejętności, żeby potem sprawdzić się w innych obozach - tutaj on odmawia namalowania portretu Hitlera - mówi dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Tomasz Łęcki.
W Forcie VII hitlerowcy zorganizowali pierwszą komorę gazową do masowego mordowania ludzi. Zaczęli od psychicznie chorych. Więziono tam także wielkopolską inteligencję. Z pozostawionych dokumentów wynika, że do obozu trafiło 18 tysięcy osób. Przynajmniej 5 tysięcy zostało tam zabitych.