W sumie po ulicach będzie jeździło 16 autobusów zasilanych energią. Wraz z nowymi pojazdami, Miejski Zakład Komunikacji wzbogacił się także o stanowiska do ładowania. Elektryki znacznie obniżają koszty eksploatacji MZK.
Jak szacuje szef MZK Janusz Marczak, koszty spadły o około 40 proc. w porównaniu z autobusami z silnikiem Diesla:
Te autobusy nowe mają nieco większe baterie. Tam są baterie 200 kWh, a tutaj są 280. A poza tym wyposażenie pełne, czyli "przyklęki", defibrylator, automaty biletowe, monitoring zewnętrzny, wewnętrzny, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, dwa miejsca dla wózków inwalidzkich, Wi-Fi
- wylicza Janusz Marczak.
Miasto kupiło w sumie sześć nowych autobusów elektrycznych za prawie 17 mln zł. Ponad połowa tej kwoty to bezzwrotne dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Obecnie tabor spółki MZK liczy w sumie 54 autobusy.