Nasz reporter był na stoku narciarskim na Malcie. Spotkał tam wyjątkowe dzieci - takie, które lubią i chcą - spędzać czas wolny na świeżym powietrzu. Można powiedzieć: wspaniale! Ci młodzi ludzie mają świadomość, co służy ich zdrowiu i dobremu samopoczuciu i korzystają z zajęć sportowych. Ale... to tylko mała aktywna grupa, a reszta...? Niestety większość jest - uogólniając - nadmiernie spokojna i mało aktywna sportowo.
Z tych powodów na poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego opracowano program aktywizacji uczniów - poprawy kondycji i zdrowego żywienia. Program żywnościowy dla dzieci prowadziła profesor Łucja Pilaczyńska - Szcześniak. Naukowo opracowane metody i sposoby zdrowego żywienia przekazywała w formie zabawowej. Z programu aktywizacji zadowolony jest dyrektor Zespołu Szkół nr 7 w Poznaniu Marek Korbanek. Co dał ten program?
Jaka siła trzyma młodych ludzi w domu, że trzeba ich wyganiać na dwór? Co powoduje, że trzeba coraz większych wysiłków, specjalnych programów, skoordynowanych działań - żeby rozruszać młodych ludzi? A może nie jest tak źle? W jaki sposób Państwo zachęcają dzieci i młodzież do ruchu i zdrowego życia? Jak udaje się Państwu wygonić - mówiąc wprost - dzieciaki na dwór, na boisko... Jak nauczyć zdrowego odżywiania się? Zapraszamy do dyskusji.