Z informacji Urzędu wynika, że telemarketerzy dzwonili do ludzi, którzy mogli nie zgodzić się wcześniej na otrzymywanie zaproszeń. - To sprzeczne z prawem - mówi szef UOKiK Marek Niechciał.
- Handlowcy dzwonili pod losowo wybrane numery z książki telefonicznej. Tymczasem prawo telekomunikacyjne chroni abonentów przed niechcianym marketingiem bezpośrednim - jednoznacznie zakazuje dzwonienia do konsumentów w celach marketingowych, jeśli wcześniej się na to nie zgodzili. Telemarketer nie może uzyskać takiej zgody także na początku rozmowy – dodaje.
Prezes Urzędu dodaje, że zgoda konsumenta na otrzymywanie informacji handlowych powinna być wyraźna i jednoznaczna, powinna też jasno określać na jaką formę kontaktu się decydujemy, np. mailową czy telefoniczną. W każdej chwili możemy ją wycofać. Postępowanie UOKiK-u może zakończyć się karą finansową dla firmy ze Śremu, wynoszącą do dziesięciu procent jej obrotów.