W przetargu FPS pokonał renomowaną spółkę Newag. Kontraktem była zainteresowana także bydgoska PESA. Prezes firmy stwierdził, że to szczególny moment w historii zakładu, który do tej pory specjalizował się w naprawie i modernizacji wagonów. Grzegorz Kucia przekonuje, że umowa pozwoli rozszerzyć przedsiębiorstwo.
W porównaniu do kontraktów na wagony, które już mamy, to jest tylko 245 milionów złotych, ale dla mnie to jest aż 245 milionów, ponieważ z fazy prototypów przechodzimy do seryjnej produkcji zespołów trakcyjnych
– powiedział prezes FPS Grzegorz Kucia.
Pociągi będą rozpędzały się do 160 km/h i zostaną wyposażone w bezprzewodowy Internet. Projektem interesują się już inni przewoźnicy. Wojciech Balczun, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, która jest większościowym udziałowcem Polregio, stwierdził, że FPS będzie się liczył w walce o kontrakty.
To jest ewidentnie tabor dedykowany do tego, czym powinno zarządzać Polregio. Mamy nową, bardzo nowoczesną konstrukcję, która odpowiada potrzebom pasażerów. To jest dobry znak
– ocenił Wojciech Balczun.
Produkcja pociągów rozpocznie się za dwa lata. Według harmonogramu cztery pojazdy mają zostać dostarczone w 2028 r., a dwa kolejne rok później. 97 proc. kluczowych komponentów wykonają polskie firmy.
H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych w Poznaniu realizuje także największy w historii polskiej kolei kontrakt na 300 nowych wagonów dla PKP Intercity, który może zostać powiększony o 150 kolejnych. Sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Robert Kropiwnicki przyznał, że w związku z kolejnymi zamówieniami trwają rozmowy o rozbudowie zakładu. Prezes FPS, Grzegorz Kucia zapowiedział także zwiększenie załogi o kolejnych 100 osób. W tej chwili w firmie zatrudnionych jest 515 pracowników.