Prezes PKP Intercity Janusz Malinowski jest przekonany, że skorzystają przede wszystkim pasażerowie. Wagony będą klimatyzowane, przystosowane do rozwijania prędkości 160 km/godz, wyposażone w gniazdka zasilania dla pasażerów i elektroniczny system zamykania drzwi oraz zamknięty system WC. - Komfort jazdy będzie dużo większy niż w samolocie - zapewnia Malinowski.
Takie wagony wyjadą na tory za półtora roku. Będą jeździć między Wrocławiem - Poznaniem - Bydgoszczą a Trójmiastem. - Poznańska spółka dzięki tej umowie i poprzednim na modernizację kolejowych wagonów wychodzi na prostą - mówi prezes fabryki Sławomir Raniszewski.
Przez ostatni rok fabryka zatrudniła prawie 200 osób, teraz szuka stu kolejnych. Spółka myśli też o powrocie na rynek tramwajowy. Pracuje nad tramwajem niskopodłogowym. Chce też produkowane przez siebie wagony sprzedawać na wschód.