"Pomysł powstał spontanicznie"- mówi Andrzej Seidel, jeden z pomysłodawców galerii :
Pierwszy obraz, który był, to jest ten tutaj widoczek, tego jeziorka razem z domkiem. To był pierwszy obraz, który został powieszony. Następne obrazy – tutaj jest jeden obraz z kwiatkami, co sąsiad akurat wynosił na śmieci z piwnicy, to go zabraliśmy. A następne obrazy są wszystkie znalezione na śmietniku. Nie robimy odnowy tych ram, takie jakie są, takie wieszamy
- wyjaśnia Andrzej Seidel.
Jeśli ktoś chce pozbyć się obrazu, może przynieść go do Galerii Piwnicznej. Mieszkańcy przyjmą go z wdziecznoscią.
Galeria mieści się w bloku przy ulicy Wyszyńskiego 7 w Koninie.