W ocenie Anny Sokolnickiej-Elzanowskiej ze Stowarzyszenie Plac Wolności to przykład na to, że miasto nie potrzebuje uchwały krajobrazowej do skutecznego egzekwowania pieniędzy za nielegalne reklamy. "Potrzeba tylko woli, żeby egzekwować obecne przepisy" - mówi Radiu Poznań Anna Sokolnicka-Elzanowska.
ZDM potwierdził nam, że reklama była nielegalna. W związku z tym, po naszych interwencjach, podjął swoje czynności, w toku których naliczył właściwe kary. Niestety jeszcze ich nie wyegzekwował
- mówi Anna Sokolnicka-Elzanowska.
Reklama znajdująca się na rusztowaniu przy ul. Plac Wolności 6 została zdemontowana razem z rusztowaniem. Inwestor, na którego nałożono karę odwołał się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Sprawy jeszcze nie rozpatrzono.