Gmina Złotów żali się na działania Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich

Chodzi o drogę nr 188 i odcinek między Błękwitem, a Klukowem. To tam dwa dni temu doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła rowerzystka.

Zdaniem wójta, zarówno "marszałek" jak i przedstawiciele Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich od lat wiedzieli o zagrożeniach, dojście do porozumienia trwało jednak bardzo długo.

Od wielu lat, jeszcze mój poprzednik nawet zabiegał o to, by powstała tam ścieżka rowerowa. Mamy bogatą korespondencję z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego oraz Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich, z której wynika, że oni nie wyrażają zgody na budowę ścieżki w pasie drogi wojewódzkiej. Ewentualnie mieli się zgodzić jeżeli gmina pozyska nowe grunty i przekaże je do Urzędu Marszałkowskiego.

Gmina ostatecznie wykupiła grunty, które znajdują się przy drodze wojewódzkiej i przekazała je bezpłatnie na ręce marszałka. Wszystko trwało jednak wiele lat.

Sylwia Sierżant z Wielkopolskiego Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu tłumaczy, że budowa ścieżki rowerowej w tamtym miejscu była niemożliwa ze względu na zbyt małą szerokość drogi. A WZDW nie było stać na jej samodzielną rozbudowę.

My mamy ponad 3 tys. km. dróg w całym województwie wielkopolskim, więc jest to naprawdę olbrzymia ilość. No i przyznaję, że w wielu miejscach są sygnalizowane takie potrzeby. Ale my sami nie jesteśmy w stanie spełnić wszystkich potrzeb samorządowców i mieszkańców, zawsze oczekujemy współpracy przy takich zadaniach, bo jest to wtedy łatwiejsze.

Ale zabiera też więcej czasu, bo wszystkie strony muszą ustalić szczegóły. Ostatecznie droga rowerowa między Błękwitem, a Klukowem powstanie jeszcze w tym roku. Starania o tę inwestycję trwały prawie 10 lat.