Po królewsku można się poczuć w Gnieźnie. W weekend w mieście trwa "Koronacja Królewska", czyli słowiański festiwal przypominający o 5 pierwszych koronowanych w Gnieźnie władcach Polski. Przez starówkę przeszedł barwny i głośny korowód ponad 400 wojów i rzemieślników. Inscenizacja przedstawiła poselstwo Chrobrego do Watykanu, które od papieża miało przywieźć koronę dla księcia - mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie Dariusz Pilak.
W 1024 roku do Watykanu Chrobry wysłał powtórne poselstwo po zgodę na koronację . Takiej korony spodziewano się już około roku 1000, ale korona z Watykanu pojechała najpierw na Węgry. Dlatego Bolesław chciał dopilnować tego i wysłał poselstwo, które tę koronę przywiozło w 1025 roku. Mamy w Gnieźnie około 400 rekonstruktorów historii, którzy przypominają okres X i XI wieku, kiedy w Gnieźnie królowie byli koronowani
- dodaje Dariusz Pilak.
To impreza plenerowa, w której bierze udział około 350 wojów z rodzinami, rzemieślnicy i muzykanci - zaprasza wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie Marta Pacak.
Przez dwa dni na placu św. Wojciecha przy katedrze będą się odbywać walki wojów, woltyżerka konna - bardzo widowiskowa. Będzie strefa dziecięca i maszyny oblężnicze. Będzie można nauczyć się robić makramy i krajki. Dzieci będą mogły zrobić własnoręcznie masło i je degustować. W strefie szeptuchy będą wróżby, opowieści o wierzeniach średniowiecznych
- dodaje Marta Pacak.
Impreza rozpocznie się w sobotnie południe na rynku symbolicznym odprowadzeniem historycznego korowodu Piastów do Watykanu po koronę dla Bolesława Chrobrego. Podczas imprezy do niedzieli na placu św Wojciecha trwać będą turnieje wojów, zabawy plebejskie i koncerty muzyki słowiańskiej.