Dziś rozlosowano numery startowe zawodnikom, którzy w niedzielę wyjadą na tor stadionu im. Alfreda Smoczyka. Wystąpią najlepsi obecnie polscy żużlowcy.
- Historia wielkim i to wielkim kołem się toczy. Bo po 70 latach od momentu pierwszego finału indywidualnych mistrzostw Polski wraca do Leszna. Znowu wielka impreza, wielkie emocje przed nami emocje w super stawce gwarantującej wielkie ściganie jak zwykle w Lesznie. Ciężko wskazać faworytów finału. Patrząc na listę startową można jednym tchem wymienić 8, 10 chłopaków, którzy mają potencjalnie szansę na zwycięstwo - przekonuje dyrektor Fogo Unii Leszno Ireneusz Igielski.
70 lat temu pierwszy powojenny finał wygrał legendarny leszczyński żużlowiec Alfred Smoczyk. W niedzielę złotego medalu także będzie bronił zawodnik Unii - Piotr Pawlicki. W finale wystartuje jeszcze dwóch innych żużlowców z Leszna Dominik Kubera i Janusz Kołodziej.
Finał indywidualnych mistrzostw Polski na żużlu odbędzie się w Lesznie po raz 10.