Zdaniem posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka z Prawa i Sprawiedliwości została odwołana tylko ze względu na powołanie za czasów Zjednoczonej Prawicy.
To jest bardzo niedobra wiadomość, bo to się wpisuje niestety w logikę działania uśmiechniętej Polski, która nie zważa na to czy ktoś ma przygotowanie merytoryczne, wiedzę, jakie są jego kompetencje, jakie były powody jego powołania w to a nie inne miejsce, po prostu ktoś miał okazję zetknąć z pisowskim reżimem uchodzi za trędowatego.
Według posła Szynkowskiego vel Sęka, stosunki Polski z Niemcami są w stagnacji. Jego zdaniem, analizy przygotowywane w Instytucie Zachodnim były niekorzystne dla rządu chociażby w kontekście dotyczących rozmów o migracji i stąd decyzja o odwołaniu dotychczasowej dyrektor. Drugim powodem miałaby być chęć podporządkowania się polityce Niemiec.
Czekamy na oficjalne informacje o przyczynach zmiany na czele instytutu.