Posłowie PiS w Pile przeciw paktowi migracyjnemu. Apelują o referendum

Pod koniec ubiegłego roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wykreśliło kamienicę Esse z rejestru zabytków. To otworzyło drogę do jej wyburzenia.
To jest ponad 8 lat starań o to, żeby ten obiekt rzeczywiście wykreślono z rejestru zabytków. Co jest paradoksalne, to ten obiekt został wpisany do rejestru zabytków przez ówczesnych właścicieli. Długo to trwało, strasznie długo. Trzeba było uzasadnić, że ten obiekt mocno zagraża mieszkańcom
- zaznaczył kierownik wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Koninie Paweł Figurski.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno zawalił się, np. fragment dachu, a także odpadła część ściany tego obiektu. Ze względu na stwarzane przez budynek niebezpieczeństwo, kilka lat temu zamknięto również odcinek ulicy Staszica i Targowej. Pomimo niebezpieczeństwa, jaki stwarzał budynek, niektórzy mieszkańcy patrzą na jego rozbiórkę ze smutkiem.
- Z jednej strony nie będzie tego bałaganu, tego strachu, 35 lat stało puste, marnowało się. Może i dobrze, że likwidują, wyburzają.
- Uważam, że to jest błąd. Wiem, że większość mieszkańców zna kamienicę pani Esse. Uważam, że powinno się ją wyremontować, a nie burzyć.
- Jeżeli naprawdę było to zagrożenie, to dobrze, że to zrobili, ale z drugiej strony szkoda. Tyle lat stała
- powiedzieli nam mieszkańcy Konina.
Jest szansa, że w poniedziałek, 7 kwietnia przywrócony zostanie ruch samochodowy w rejonie, gdzie stała kamienica.
Wszystko, co powstanie na miejscu kamienicy Esse, jest w strefie nadzoru konserwatorskiego. Może tam powstać mieszkalnictwo z ewentualnie drobnymi usługami. Historia kamienicy sięga połowy XIX wieku. Jej właścicielką była, m.in. Stefania Esse, nauczycielka i działaczka.