W trakcie nawałnicy miejscowo spadło ponad 60 litrów wody na metr kwadratowy.
Trudno projektować taką infrastrukturę pod takie zdarzenia, które zdarzają się raz na 10 lat. I w przeszłości, obecnie i w przyszłości będzie dochodziło do ekstremalnych zdarzeń związanych z naturą. W tych sytuacjach musimy tylko przygotować się do tego, by jak najlepiej reagować
- mówił na konferencji prasowej Jacek Jaśkowiak.
Prezydent zaznacza, że przygotowanie odpowiedniej na takie ulewy kanalizacji byłoby nieekonomiczne, a miasto nie będzie zmuszać do tego przedsiębiorców. Jak mówi, służby miejskie poradziły sobie z wczorajszym kryzysem dobrze. Jacek Jaśkowiak podziękował za zaangażowanie strażakom, ale także radnym, którzy 5 lat temu zgodzili się na zwiększenie dofinansowania miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Władze miasta zapowiadają kosztowne inwestycje związane z retencją. Na zatrzymywanie deszczówki chcą wydać nawet 2 miliardy złotych. Ma to ograniczyć podtopienia podczas nawałnic w przyszłości.