Do największych należą np. Auchan, Dalkia, Bridgestone czy Unilever. Gminy, które chcą się rozwijać, wiedzą, że nie można zadowalać się jedynie tym, co się już ma. Walka o inwestorów, najlepiej z dużymi planami i pieniędzmi ciągle trwa. Poznań ma opracowaną strategię i chce pozyskiwać firmy "sektora nowoczesnych usług, badań i rozwoju oraz produkcji zaawansowanej technologicznie". Dlatego w mieście ciągle pojawiają się nowoczesne biurowce.
Jak urzędnicy, nie tylko poznańscy radzą sobie z tym? I jak dopieszczają przedsiębiorców?