Śledztwo w tej sprawie trwało zaledwie trzy miesiące. Mężczyzna w grudniu został aresztowany na trzy miesiące. "Sprawa wyszła na jaw po tym, jak dorosły już poszkodowany zgłosił przestępstwo organom ścigania" - mówi pełnomocnik ofiary Damian Grzeszczyk:
Bardzo ważne jest to, że akt oskarżenia został tak szybko złożony. Trzeba przypomnieć, że w grudniu podejrzany został aresztowany na 3 miesiące i zarówno sąd rejonowy jak i okręgowy nie miały żadnych wątpliwości, co do tego, że istnieje wysokie prawdopodobieństw, że czyny zostały przez podejrzanego popełnione. Oznacza to, że dowody są porażające
- mówi Damian Grzeszczyk.
Ze względu na dobro pokrzywdzonego prokuratura nie ujawnia szczegółów sprawy. Paweł R. jest oskarżony nie tylko o pedofilię, ale także o wykorzystanie zależności trener - zawodnik. Grozi mu do 12 lat więzienia.