Abdelkebir Ouaddar w ciągu czterech dni wygrał trzy najważniejsze konkursy, w tym sobotni memoriał Macieja Frankiewicza oraz dzisiejszy konkurs Grand Prix zaliczany do wielu rankingów, w tym kwalifikacji olimpijskich.
Dziś bardzo dobrze zaprezentował się Wojciech Wojcianiec, który na koniu Chintablue trudny parkur dwukrotnie pokonał bezbłędnie i zajął czwarte miejsce.
Ten koń "szedł" dziś pierwszy konkurs po dłuższej przerwie i pięknie skakał dwie rundy, więc jestem przeszczęśliwy i mamy dobry prognostyk na przyszłość. W rozgrywce jechałem jako pierwszy o to zawsze jest trudniejsze, bo kolejni zawodnicy mają przegląd sytuacji. Jechałem optymalną trasą, może można było szybciej pojechać do ostatniej przeszkody, ale i tak jestem zadowolony z wyniku. Chintablue lubi tu skakać, przeważnie "chodzi tu na zero", więc lubi tę arenę i to miejsce. Dwa latat temu wygraliśmy w Poznaniu konkurs Grand Prix.
Oprócz rywalizacji w skokach przez przeszkody na Woli odbyły się też zawody w powożeniu zaprzęgami czterokonnymi.