- To przedsięwzięcie będzie kosztować ponad 3 miliony złotych. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zapewnia, że rury są bezpieczne, ale w ciągu najbliższych kilku lat zostaną całkowicie wyeliminowane - mówi prezes firmy Andrzej Anczykowski.
- Chcemy skończyć do 2033 roku. Wynika to z faktu czystej ekonomii, oszczędności. My wykonujemy wymianę podczas inwestycji prowadzonych albo przez Zarząd Dróg Miejskich albo podczas inwestycji prowadzonych przez nas. To jest dawna radosna twórczość. Jaki materiał był dostępny z takiego budowano a więc rury do wymiany są w różnych częściach Kalisza - dodaje.
Cała sieć wodociągowa w Kaliszu liczy około 340 kilometrów. Jedną z największych inwestycji ma być budowa nowej przepompowni ścieków, która zastąpi przestarzałą przepompownię przy ulicy Złotej.