Karol Nawrocki w Koninie: "Nie zabierzecie nam marzeń i aspiracji!"

Tu w Koninie i państwo o tym wiecie dobrze, miała powstać elektrownia atomowa, która miała dać 10 tysięcy miejsc temu regionowi. Miała być Centralnym Portem Komunikacyjnym dla Konina. Miała być marzeniem. Miała być wielką aspiracją, ale też szansą dla waszego regionu do tego, aby rozwijać się gospodarczo

- zaznaczył kandydat na prezydenta.

Karol Nawrocki dodał, że jeśli ktoś zdecydował, że ze względów obiektywnych elektrownia atomowa będzie w innym mieście lub województwie, to Konin powinien dostać alternatywę, bo tak, jak powiedział: „zachowuje się odpowiedzialny rząd Polski”.

Polityk zauważył, że mieszkańców Konina pozbawiono nadziei i marzeń na to, że będzie tu 10 tysięcy miejsc pracy. I dodał, że się na to nie zgadza. Dodajmy, że według zapowiedzi ministerstwa przemysłu, decyzja o tym, gdzie znajdowała się będzie druga elektrownia jądrowa, może zapaść najwcześniej w przyszłym roku.

Atom jest naszą przyszłością. Nie będzie Polski rozwijającej się bez energii atomowej. Tak, powinniśmy mieć naszą pierwszą elektrownię atomową w roku 2035, kolejną w roku 2040 i w 2045

- podkreślił.

Karol Nawrocki dodał, że do momentu, gdy nie będziemy mieć atomu, Polska musi porzucić to myślenie, które każe wygaszać kolejne bloki węglowe. Kandydat podkreśła, że mówi "tak" dla odnawialnych źródeł energii, jeśli są one społecznie akceptowalne. Dodał, że inwestycje są po to, by ludzie nie uciekali z takich miast jak Konin. Podkreślił, że co roku ubywa z tego miasta około tysiąca mieszkańców. Dodał, że młodzi czekają dziś na mieszkania, a on doprowadzi do tego, że w Polsce będzie się budowało więcej i taniej. 

Nawrocki chce także, aby Polacy poza granicami kraju powrócili do Polski. Wyraził brak poparcia dla nielegalnych migrantów. Obiecał, że gdy zostanie prezydentem, to interes państwa polskiego będzie definiował każdy jego ruch. Zauważył, że nie da sprywatyzować polskiej służby zdrowia i uczelni wyższych.

Polityk zwrócił się również do Rafała Trzaskowskiego – pochwalił go za udział w szkoleniu wojskowym. Jak powiedział Nawrocki: „Zawsze, panie zastępco Donalda Tuska, jest dobry moment, żeby stać się mężczyzną – nawet po pięćdziesiątce”.

Na sali w Koninie było obecnych kilkaset osób, wśród nich byli również działacze PiS-u.