Pani Ewa znalazła ostatnio w swoim domu mnóstwo pamiątek po przodkach i przyszła na wykłady, by dowiedzieć się, jak je zabezpieczyć.
W domu moich rodziców znalazłam po ich śmierci skrzynię z listami, pisanych od lat czterdziestych do osiemdziesiątych. Po kolei próbuję to czytać, ale to jest praca na wiele lat. Chciałabym to domowym sposobem to jakoś zdigitalizować. Sąsiedzi radzili, żebym to wyrzuciła. Najpierw chcę to przeczytać, dowiedziałam się już wiele o moich przodkach.
Prelekcje i wykłady zorganizowano w ramach ogólnopolskiej akcji "Archiwa rodzinne niepodległej". Pracownicy Archiwum przekonują, że w wielu domach wciąż są pamiątki, które z historycznego punktu widzenia, mogą być bardzo ciekawe. Niedawno do poznańskich archiwum ktoś przyniósł materiały z czasów insurekcji kościuszkowskiej.