Dzięki umowie stawki nie wzrosną tak jak w przypadku np. poznańskiego MPK, które od stycznia będzie płacić ponad 50% więcej.
- Nasza umowa jest ważna do końca 2019 roku. To był efekt negocjacji, które udało nam się zamknąć na takim poziomie. Podstawowy składnik tej umowy, czyli cena megawatogodziny nie ulega zmianie - mówi członek zarządu Kolei Wielkopolskich Marek Nitkowski.
Nie ma jednak pewności czy w przyszłym roku nie będzie podwyżek cen biletów w Kolejach Wielkopolskich. Przedstawiciel przewoźnika pytany o to odpowiada, że na tę stawkę składają się również inne koszty, a nie tylko cena prądu. Marek Nitkowski podkreśla, że organizatorem przewozów jest samorząd województwa i to do niego należy decyzja.