Na miejscu znaleziono zwłoki mieszkanki. Cztery kolejne osoby - z powodu podtrucia - trafiły do szpitala. Wśród poszkodowanych jest dwoje małych dzieci, dwuletni chłopiec i dwumiesięczna dziewczynka oraz ich rodzice. Matka była nieprzytomna, mąż uskarżał się na nudności i osłabienie. Przyczyną ulatniania się gazu był najprawdopodobniej niesprawny junkers.
[AKTUALIZACJA] g.10 45
W stanie ciężkim jest 37-letnia kobieta, która podtruła się tlenkiem węgla w Gostyniu. Zdrowiu pozostałych osób - dwójce małych dzieci i jej mężowi nic nie zagraża.
37-latka prawdopodobnie zostanie przewieziona do szpitala w Poznaniu na oddział toksykologii.