W stanie głębokiej hipotermii trafił wczoraj do szpitala, jednak nie udało się go uratować. W regionie konińskim to druga tej zimy ofiara chłodu. Pod koniec ubiegłego roku - w Kramsku, w powiecie konińskim, przy ogrodzeniu posesji znaleziono leżącego mężczyznę.
Załoga wezwanej na miejsce karetki pogotowia i lekarz rodzinny stwierdzili niestety zgon 53-latka, a jako przyczynę podano wychłodzenie organizmu. Mieszkaniec Kramska zmarł kilkaset metrów od swojego domu. W obu przypadkach prawdopodobna przyczyna zaśnięcia na chłodzie to alkohol.
Policjanci apelują, aby nie przechodzić obojętnie obok takich sytuacji. Jeśli wyraźnie widać, że osoba jest nietrzeźwa i ma duże problemy z poruszaniem się, powinniśmy powiadomić policję. Wystarczy jeden telefon pod numer 112 bądź 997.
Mundurowi często odwożą nietrzeźwych do domu. Jeżeli taka osoba nie będzie stwarzać zagrożenia dla domowników - nie musi być zatrzymana do wytrzeźwienia.
Magdalena Konieczna / Sławomir Zasadzki